
Pociągiem z rowerem, z rowerem i dzieckiem?
Jak mówimy, że nie mamy samochodu, to słyszymy pytanie, a jak jeździcie na wakacje? Przecież nie rowerem! Owszem, rowerem i z rowerem. Na urlop w zeszłym roku z dzieckiem pojechaliśmy z Krakowa nad morze pociągiem. Z dwoma rowerami i przyczepką. Ze stacji kolejowej do wynajętej kwatery było trochę ponad 30 km. Kilka godzin pociągiem, wysiadka, chwila oddechu, założenie sakw, podłączenie przyczepki i w drogę. Brzmi prosto, prawda? Jednak – jak do każdego wyjazdu – trzeba się trochę wcześniej […]